Podryw na wakacjach
Wybacz, że tak długo nie pisałem na blogu. To dlatego, że byłem zajęty produkcją materiałów „Jak zdobyć dziewczynę, która Ci się podoba” Nie mogłem się rozdwoić:)
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie lato daje się we znaki. Dziewczyny są już tak podgrzane temperaturą, że ich wzroki przekazują jednoznaczne treści.
Zapomnij o wszystkim co wiesz o uwodzeniu, gdy wybierasz się na podryw. Kiedy pojechałem na zawody w Kick-Boxingu trener powiedział mi „teraz zapomnij wszystko czego się nauczyłeś, masz tylko wygrać”
Takie podejście do sprawy cudownie zdejmuje presje i sprawia, że „robota” idzie nam lepiej.
Chciałbym nawołać Ciebie do tego, abyś jedynie myślał o logistyce. Każdy wyjeżdża w tym okresie letnim nad jeziora, nad morze, nocuje w domkach letniskowych, w namiotach i w takich okolicznościach, spotkane kobiety na prawdę nie trzeba uwodzić.
Idziesz tylko do nich i wszystko co musisz mieć to jakikolwiek plan logistyczny.
Kiedy kilka dni temu wracałem z Mielna, w ostatni dzień pożegnałem miasto spacerem na plaże. Już za 20 min miałem busa powrotnego. był to akurat najgorętszy dzień, spośród tych jakie spędziłem w Mielnie. No to chłopaku chcę Ci powiedzieć, że dziewczyny, które ciągnęły lawiną na plażę, były tak spragnione, że nie da się tego opisać.
Jedne nawet, gdy szły z rodzicami to nieskrępowanie wpatrywały się mi w oczy, inne wołały, żeby iść z nimi na plaże. To niesamowite. Pomyśl o tym, czy to Tylko Ty marzysz o tym, żeby mieć przygodę w lato?
Jedyne co musisz mieć, żeby skorzystać z tych gorących laseczek to 2 rzeczy:
- -czas
- dobrą wymówkę (logistyka)
Jedno i drugie jest ważne. Jeśli żyjesz w trybie pracy etatowej to nawet wtedy, polecałbym Ci umówić się ze sobą, że jeśli będziesz miał 1-2 dni wolnego, poświęcasz je dla siebie. To są wakacje i dla Twojego dobrego funkcjonowania jest Ci potrzebny relaks i kobiece usta.
W czasie wolnym wyjedź nad wodę. Super jak zostaniesz tam na noc i działaj z pełna mocą i zaparciem.
Jeśli już nic Cie nie krępuje(obowiązki) miej przygotowaną miejscówkę, taką jak
namiot/domek/hotel/krzaki/plaża i twoim celem jest zaprowadzić tam dziewczynę.
Najlepiej jak znasz kilka miejsc, żebyś wiedział, jak reagować na pojawiające się okoliczności. Jeśli idziesz na podryw, a w głowie masz : „idę poznać jakąś fajną dziewczynę. Zagadam ją i zobaczymy co z tego wyjdzie” to skończy się na tym, że będziesz miał wyjazd pełen zagadanych lasek.
A jeśli będziesz miał w głowie: „muszę znaleźć dziewczynę, żeby zabrać ją do którejś z moich miejscówek „ to Twój wyjazd będzie pełen przygód seksualnych.
Będziesz miał wtedy wyraźne poczucie kierunku. Ja przed zagadywaniem do lasek w takich okolicznościach dokładnie wiem jakie opcje mnie interesują. Jest to jedna z opcji:
- zaprowadzenie jej do Hotelu pod pretekstem a/b/c/d – seks
- zaprowadzenie jej w ustronne miejsce pod pretekstem a/b/c/d -seks
- umówienie się na wieczór, jeśli logistyka przeszkadza na zaprowadzenie jej, gdzieś. teraz i na spotkaniu spacer nocą, lub kluby. Jeśli kluby to 1-2 piwa, trochę tańca i izolacja do Hotelu, lub inne miejsce, gdzie możemy to zrobić.
Jeśli wieczór odpada, nie tracę na nią czasu. Dopuszczalna wspólna kąpiel w dzień w wodzie, gra w siatkę itp. zanim zaproszę na romantyczny spacer.
Tak sprecyzowana gra sprawia, że działasz jak robot. Wiesz co masz robić w każdym momencie i Twoja gra, przynosi efekty. Tym sposobem ostatnio po kilku minutach znajomości miałem dziewczynę w Hotelu w Mielnie.
Było podejście, bez zastanawiania propozycja spaceru na plaży, bez zastanawiania spacer w kierunku Hotelu i w arsenale wymówka z pójściem po bluzę, pod pretekstem chłodu.
Dobre wymówki to:
- chodźmy na kilka min. do mnie do Hotelu, bo telefon mi pada, podłączę go na chwile
- zimno mi, wskoczmy na chwilkę, wezmę bluzę – wejdź ze mną, nie zostawię Cię tu samej.
- moim największym marzeniem jest spacer po plaży nocą, z taką kobietą jak Ty
- mogę skorzystać z Toalety (gdy odprowadzasz dziewczynę do jej hotelu.)
- muszę skorzystać z internetu, bo czekam na ważnego e-maila
Baw się i korzystaj z lata;) Podryw na wakacjach to piękna sprawa.
Rafał