Ilu ludzi tyle sposobów na podryw. Ile szkół uwodzenia tyle metod na zdobycie kobiety. Jeden mówi to, drugi tamto. Jeden drugiemu zaprzecza, w wszyscy mają wyniki. Jedna szkoła głosi, że do pięknych kobiet trzeba podchodzić niebezpośrednio, żebyś dowiedział się od innego trenera, że nie wolno ci ukrywać zamiarów. Jeden mówi, żeby nie całować kobiety na pierwszej randce, inny, że możesz pocałować ją nawet zanim się jej przedstawisz i wypowiesz jakiekolwiek słowo.
Jak zdobyć kobietę w gąszczu teorii uwodzenia?
W samej Polsce jest już wiele szkół uwodzenia i jak tu nie zwariować od różności teorii ? To czym uwodzić ? Dotykiem? Instynktem? Seksualnością? Prostotą? Chamstwem? byciem miłym?
Czy od tego wszystkiego nie kręci ci się w głowie?
Dlaczego istnieje tyle teorii na podryw i one różnią się od siebie, a każdy ma wyniki?
W jaki sposób ty powinieneś traktować każdą z tych teorii, żeby nie błądzić wiecznie w poszukiwaniu idealnego guru, który powie ci jak zdobyć kobietę?
Łatwiej będzie ci odnaleźć się, gdy zrozumiesz, że uwodzenie jest jedno. Nie ma 53 działających stylów uwodzenia. Bo co, jeśli rozwiniesz swoje umiejętności do takiego stopnia, że staniesz się trenerem uwodzenia? Dojdzie kolejny styl? 54 ty? Do ilu ta liczba może się rozwijać?
To tylko pokazuje, że nie ma stylów. Nie ma „nowych odkryć stylów, które działają” Nie ma czegoś takiego, że ktoś nagle pojawia się na rynku mianując się odkrywcą jakiegoś stylu uwodzenia. Rewolucyjnego i w ogóle. Rewolucyjne mogą być tylko metody nauczania tego jedynego uwodzenia.
Czym jest dla Ciebie życie? Czy nie będziesz uczył swojego dziecka życia? Czy nie jest prawdą, że miliony innych ojców będą przedstawiać swoim dzieciom świat według swojego punktu widzenia? A każdy z nich żyje! Więc każdego koncepcja się sprawdza, a mimo to świat jest jeden.
Dokładnie tak samo jest z uwodzeniem. Tak samo jak znalazłeś siebie w życiu, tak samo musisz znaleźć siebie w uwodzeniu. Nie słuchaj tylko ojca, popatrz co mają do powiedzenia inni, a to wszystko czego się dowiesz przetraw przez pryzmat swojego postrzegania i wnioski, które wyciągniesz niech będą wynikiem twoich własnych przemyśleń.
Oczywiście jeśli znajdziesz kogoś od kogo czujesz, że możesz się dużo nauczyć, a jego sposób przekazu dociera do ciebie szczególnie, proces nauki może okazać się szybszy, niż u innych guru. Lecz nigdy nie zamykaj się. Kiedy zaczniesz odnosić sukcesy z kobietami zauważysz, jak owe koncepcje mają się do rzeczywistości i uwodzeniu nadasz swoje imię.
Od kogo najbardziej warto się uczyć jak zdobyć kobietę?
Jeśli już masz poznawać różne koncepcje, żeby je ze sobą porównywać ucz się od osób, które dzięki temu co robią osiągają rezultaty. Pamiętaj, że rada to najtańszy towar i nie zawsze jest dobrej jakości, a chętnych do jej udzielenia zawsze znajdziesz.
Istnieją takie ogólne założenia odnośnie kobiet, które są bezwzględną prawdą i każdy trener się z nimi zgodzi jak np „kobiety się od siebie różnią”, natomiast uważaj na koncepcje wymyślane na siłę, przypisywanie zachowaniom i zdarzeniom znaczeń dla usprawiedliwienia swojej niekompetencji, jak np ” kobiety nie lubią być całowane na pierwszej randce”.
Możesz być karmiony takimi informacjami regularnie jeśli zdecydujesz się na naukę u kogoś, gdy wcześniej nie zadałeś sobie trudu, żeby zbadać, czy rzeczywiście posiada duże doświadczenie.
Czy jeśli ktoś zaproponowałby ci, że nauczy cię jak zarabiać PLN nie oczekiwałbyś, żeby sam był bardzo bogaty i miał na to jakieś dowody? Czy zaufałbyś gościowi, tylko dlatego, że wydaje się wiarygodny i słuchałbyś rad, które zapewnią ci porażkę? Jeśli już miałbyś poznawać koncepcję na zarabianie kasy przez tego osobnika to niechby była to jedna z koncepcji, które rzeczywiście wiodą do pieniędzy. Uwodzenia niech uczy Cię, kto wie jak zdobyć kobietę, bo sam zdobył ich dużo i może coś o tym powiedzieć.
W takim przypadku nie radzę ci studiować widzenia tematu przez niedoświadczone zupełnie osoby uważające się za doświadczone dlatego wynikająca z tego rada to – ucz się od tych, którzy odnieśli już na tym polu bardzo wiele sukcesów.