Domniemam, że zdarzało Ci się, lub zdarza regularnie mieć opór przed podejściem do nieznajomej dziewczyny. To bardzo silne uczucie i aby je zmniejszyć na tyle, byś był zdolny wykonać ruch, warto, abyś podszedł do niwelacji tej siły z kilku stron. Dam Ci dwie niepopularne porady jak sobie z tym radzić, by podryw dziewczyny stał się możliwy:
1) Jeśli od dłuższego czasu nie możesz podejść do żadnej dziewczyny, bo trzyma Ciebie jakaś nadprzyrodzona siła ciężko będzie Ci podejść do kobiety spontanicznie. Np. w chwili, gdy wracasz z zakupów. W takiej sytuacji, gdy jest Ci naprawdę ciężko zrobić pierwszy krok pomóż sobie tak bardzo jak możesz:
– zarezerwuj sobie 3-4 h czasu tylko na podryw. Żadnych misji z cyklu ” właściwie to miałem wybrać się do centrum kupić x, więc przy okazji wykonam dziś podejście” Potrzebujesz sytuacji w której stoisz w centrum, patrzysz na zegarek i są jeszcze 3 h do momentu, kiedy wolno Ci wrócić do domu. To jest czas poświęcony jedynie na poznawanie kobiet. Ty jesteś dobrze ubrany, przyszykowany, nastrojony i Twoim nadrzędnym i jedynym celem jest zagadnięcie. Nie może być tak, że robisz sobie zamaskowane wymówki w stylu „ a, jak już tu jestem to skocze obczaić coś do sklepu, po drodze jakąś zagadam„, bo to tylko wymówka.
W rzeczywistości, gdy spotkasz po drodze do tego sklepu ładną dziewczynę nie zagadasz jej, bo przecież idziesz do sklepu, zagadasz więc jak wyjdziesz ze sklepu…chyba, że przydałoby się jeszcze odwiedzić miejsce „y”:) Pamiętaj, że jak wrócisz do domu będziesz zrozpaczony po czymś takim. Masz tam iść tam wyłącznie na podryw i niczym się nie rozpraszać.
– kiedy idziesz w miejsce w którym chcesz podrywać, świetnie, jeśli po drodze będziesz zaczepiał jak najwięcej dziewczyn pytając o byle bzdurę – nie zrobi Ci dobrze zbyt długie pozostawanie wyłącznie ze swoimi myślami. A jest szansa, ze jakaś dziewczyna, sama przechwyci pałeczkę i wywiąże się z tego znajomość. Jak już będziecie rozmawiać nie musisz do niej jeszcze raz podchodzić, gdy stwierdzisz, że spróbujesz ją zdobyć. Strach to iluzja, więc go w ten sposób oszukasz. Obiecasz swojemu strachowi z wielkimi oczyma, żeby się nie wyłaniał, bo Ty idziesz ją tylko zapytać, jak trafić do centrum. Strach Ci zaufa,a Ty będziesz ją później podrywał.
2)Jest taki fajny trik, czy ćwiczenie, które %towo zmniejszy Twój opór. Widzisz jaka jest ładna? To właśnie ją pragniesz prawda? Dlatego się boisz, bo Ci się podoba co? Gdyby była Ci obojętna zwisałoby Ci to. No dobra. Pozwól, że o coś zapytam…Czy Ty masz jakieś koleżanki? Masz jakąś ładną koleżankę? W ogóle w tej chwili pomyśl o wszystkich dziewczynach jakie znasz….szczególnie o tych urodziwych…mogą to być siostry twoich kolegów, koleżanki z uczelni, z pracy, jakiekolwiek… Masz to?
Ok. Pomyśl teraz o jednej z nich… znasz jej żarty prawda? Wiesz jakie ma słabości co? Jak Ci się z nią rozmawia? Czy mogłaby zrobić Ci krzywdę? Nie sądzę…wiesz, że ona ma różne życiowe dylematy, że nie jest doskonała, pamiętasz jak byliście w domku nad jeziorem i ona wstydziła się wyjść na plaże, bo miała kostium w kropeczki? Zwykła dziewuszka prawda? Jak każda inna , którą znasz, zwykły człowiek, jak każdy inny którego znasz…. To teraz UWAGA…
Wyobraź sobie przez chwilkę, że jej nie znasz. Twoim celem jest podryw dziewczyny. Znajdujesz się w Centrum handlowym. Nagle widzisz jak ona podąża sobie w jakimś kierunku… przypominasz sobie strach jaki towarzyszy przy podejściu do obcej, atrakcyjnej kobiety? A przecież to „Monika” Ta dziewczyna, która nie jest w stanie zadziałać na Twoją niekorzyść, trochę dowcipna, lubiąca dużo gadać, oraz poznawać nowych ludzi. Ta która lubi jak w jej życiu dzieje się coś ciekawego, nowego. Ej no boisz się swojej Moniczki? Wiesz, że nie miałaby nic przeciwko, żebyś do niej podszedł:) A przecież ona Cie tak lubi, chyba nie darowałaby Ci jakbyś miał zabrać jej tą przyjemność poznania Ciebie.
Czujesz co chcę Ci przekazać? Teraz kiedy będziesz na podrywie i zobaczysz słodką buźkę i poczujesz strach pomyśl o tym co Ci napisałem. Gdyby ona była Twoją koleżanką i straciłaby pamięć nie wybaczyłaby Ci, że nic nie zrobiłeś, by poznać ją ponownie. Czy wiesz jaką radość wprowadzasz do życia dziewczyny, kiedy dajesz się jej poznać? Kobiety często dziękują tobie po czymś takim. Dziękują w momencie, gdy troszkę Ci zaufają po tym jak dasz im się poznać. A jeszcze później, gdy znacie się „kilka spotkań” Jesteś dla nich kimś ważnym. Stajesz się kimś takim, jeśli ona poświęciła kilka spotkań(swój czas) na Ciebie. Nie bądź bezduszny… podziel się z nią sobą…
Ta dziewczyna, której się boisz to Twoja serdeczna znajoma, której jeszcze nie poznałeś:) Ona straciła pamięć i nie pamięta, ze znacie się dobrze, więc oszczędź sobie tłumaczenie jej tego, udawaj, że się dopiero poznajecie:) Podryw dziewczyny na prawdę potrafi być przyjemny.